...tak wiem, że to święto już trochę temu było, ale fotki jakoś same nie chciały się zrobić :( Chyba dam ogłoszenie do prasy, iż skrzat domowy jest pilnie poszukiwany :). Dobra, koniec bidolenia. Kartka wyszła tak ( nadal słoik moim wdzięcznym przyjacielem jest, ale mam nadzieję, że mi się do planowanych ślubnych kartek nie zaplącze :)):
Świetny ten słoik!!
OdpowiedzUsuńI really enjoy your blog! Great creations. I can't get your translate button to work though.
OdpowiedzUsuńhaha nie potrafię skojarzyć Twojej Mamy jakoś z przetworami i słoikami, ale może jeszcze jak pożyję ze 100 lat to mnie zaskoczy:):):) pozdrówka
OdpowiedzUsuńe tam! Do ślubnej tez idealny! Zamknij w słoiku pana młodego :D
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł
OdpowiedzUsuń